2011-02-04 Kuchnia
Dzisiaj od rana stolarze montowali kuchnię, a elektryk podłączał lampy, lampeczki, kontakty, pstryczki etc. Dom nabrał zupełnie nowego wyglądu.
A to światełko przy oknie w kuchni. Śliczne te halogenki
I wiatrołap, brakuje jeszcze tapet.
Dzisiaj osłoniliśmy schody, ale za schodami mamy śliczny kinkiet. No i halogeny w suficie. Trzeba przyznać, że inwestycja w ledowe światło jest droga, a światło lichutkie, oj lichutkie.
Powiem tak, opinie o lampach kryształowych są różne, ja jednak jestem jak najbardziej za krtształowymi żyrandolami i kinkietami. Dają super efekt.